Jeszcze kilka lat temu
wiele osób zastanawiało się czy jest możliwym zorganizowanie w
Gnieźnie imprezy promującej szeroko rozumianą kulturę i sztukę.
Przy takiego typu rozmyślaniach zawsze nasuwają się niezliczone
pytania: czy organizacja wydarzenia o charakterze kulturowym miałoby
sens? Czy jest zapotrzebowanie na taką formę rozrywki? Na szczęście
organizatorzy Ogólnopolskiego Festiwalu
Filmów Amatorskich i Niezależnych Offeliada uznali, że takie
przedsięwzięcie jak najbardziej powinno znaleźć się w ofercie
kulturalnej miasta Gniezna. Najlepszym dowodem na poprawność tej
decyzji jest fakt, że w tym roku odbędzie się już ósma edycja
festiwalu. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie ogromny sukces
wcześniejszych Offeliad. Na kilka dni przed rozpoczęciem VIII
Ogólnopolskiego Festiwalu Filmów Amatorskich i Niezależnych warto
przypomnieć sobie jak to się wszystko zaczęło.
Ogólnopolski Festiwal
Filmów Amatorskich i Niezależnych po raz pierwszy odbył się
między 27 a 28 października 2007 roku. Jego organizatorem był
Urząd Miejski w Gnieźnie, który we współpracy z Miejskim
Ośrodkiem Kultury (MOK)kontynuuje to przedsięwzięcie do dnia
dzisiejszego. W sobotę 27 października odbyło się uroczyste
rozpoczęcie festiwalu. Otwarcia dokonał Prezydent Miasta Gniezna
Pan Jacek Kowalski. W swoim przemówieniu wyrażał entuzjazm co do
powodzenia rozpoczynającego się festiwalu. Twórcom filmowym
biorącym udział w części konkursowej życzył powodzenia, a
wszystkim zebranym- niezapomnianych wrażeń. W ramach Offeliady
odbywały się imprezy o charakterze artystycznym, a przede wszystkim
wyświetlane były filmy biorące udział w festiwalowym konkursie
zapewniając dziesięć niezapomnianych godzin projekcji aż 42
filmów. W przeciwieństwie do kolejnych, trzydniowych edycji,
pierwsza Offeliada trwała dwa dni. W sobotę odbyła się pierwsza
część konkursowa festiwalu. Wyświetlane w sali miejscowego MOK-u
obrazy filmowe poddawane były krytyce nie tylko wymagającej
publiczności, ale także przez dwa składy sędziowskie: Jury
Główne, przyznające statuetkę OFFELII, oraz Jury Studenckie,
które nagradza statuetką HAMLETA. W skład Jury Głównego weszły
osoby obeznane ze światem sztuki filmowej. Byli to: reżyser Pan
Krzysztof Magowski, który pełnił funkcję przewodniczącego jury,
Pani Róża Wojta – montażystka, Pan Paweł Zabel - operator oraz
Dyrektor MOK Pan Paweł Kostusiak. Jury Studenckie stanowili
przedstawiciele gnieźnieńskich szkół wyższych: Kinga Majchrzak
(GWSHM "Milenium"), Monika Stawska (PWSZ), Hanna Kaczmarek
(GUTW), Dawid Stube (CEG) oraz Jan Dzionek (PWSD). Nad przebiegiem
Offeliady czuwał Pan Piotr Wiśniewski, Dyrektor Festiwalu.
Projekcja filmów
biorących udział w części konkursowej festiwalu nie była jedyną
atrakcją przewidzianą na pierwszy dzień filmowego święta. Po
zakończonym pokazie wręczono nagrody dla zwycięzców konkursów
okołofestiwalowych. Sceną MOK-u zawładnęli następnie uczniowie
gnieźnieńskich szkół podstawowych, którzy zaprezentowali,
przygotowane specjalnie z okazji Offeliady, przedstawienia teatralne.
Nie można było niezauważyć profesjonalizmu młodych aktorów. Ich
występy odznaczały się wysokim poziomem artystycznym, oraz dużą
dawką pozytywnej energii przekazywanej widzom. Na tym jednak nie
zakończył się pierwszy dzień festiwalu. Publiczność zebrana w
Miejskim Ośrodku Kultury miała bowiem jeszcze możliwość wzięcia
udziału w wernisażu awangardowego twórcy-Adama Stadnika, artysty
„młodego pokolenia”, który zaprezentował prace z zakresu
malarstwa i rysunku. Zwieńczeniem sobotniego wieczoru był pokaz
specjalny filmów zrealizowanych przez grupę „Podlasie atakuje”.
Niedzielny poranek
przywitał uczestników festiwalu kolejnymi atrakcjami. Na początek
odbyła się druga część pokazu filmów biorących udział w
festiwalowym konkursie, po której oba składy sędziowskie udały
się na obrady. Czekały na nie trudne do podjęcia decyzję, w końcu
to na ich barkach spoczywał obowiązek wyłonienia zwycięzców
festiwalu. W czasie rozmów prowadzonych przez jury odbył się pokaz
filmu Krzysztofa Magowskiego „Poznańskie Powstanie 1956”. Po
projekcji obrazu będącego swego rodzaju rekonstrukcją wydarzeń z
1956 roku, widzowie wysłuchali relacji reżysera, który opowiadał
o swojej pracy nad filmem. Wszyscy zainteresowani mieli możliwość
uzyskania odpowiedzi na wszystkie nurtujące ich pytania, gdyż Pan
Krzysztof Magowski z chęcią wdawał się w dyskusje z zebranymi w
sali MOK-u.
Po spotkaniu z reżyserem,
nadeszła chwila na którą wszyscy czekali- ogłoszenie zwycięzców
I Ogólnopolskiego Festiwalu Filmów Amatorskich i Niezależnych w Gnieźnie. Decyzją Jury Głównego statuetkę OFFELII otrzymał Radosław Roziewicz za film „American Movie”. Drugie miejsce zajął Grzegorz Gawron, reżyser „Podróży”. Trzecie miejsce przypadło Radosławowi Pająkowi za obraz „Intryga”. Jury zdecydowało się przyznać również wyróżnienia, otrzymali je: Filip Rudnicki- „Mim”, Marek Kosowiec- „Dom kultury”, Michał Mróz- „Drzewo” oraz Dariusz Gackowski -„Do naprawy”. Inaczej rozłożyły się głosy w przypadku Jury Studenckiego. Nagrodę HAMLETA studenci przyznali Jakubowi Brzękowskiemu za film „Głosy wojny”. Wyróżnieni zostali natomiast: Filip Rudnicki- „Zazdrość”, Marek Kosowiec-„Dom kultury” oraz Radosław Pająk za film „Intryga”. Rozbieżności te są zapewne wynikiem różnego poziomu kompetencji poszczególnych składów sędziowskich, ale przede wszystkim świadczą o odmiennych gustach i punktach widzenia. Członkowie jury odnaleźli w wybranych przez siebie filmach to, co ich zainteresowało, poruszyło. Każdy człowiek jest inny więc i podejmowane przez niego decyzje są wielorakie. Odmienność werdyktów jury powinno być postrzegane jako zaleta, nie wada. Jest to sygnał, że mimo prób ujednolicania upodobań człowieka, nadal pozostają jednostki, które cechuje indywidualizm.
I Ogólnopolskiego Festiwalu Filmów Amatorskich i Niezależnych w Gnieźnie. Decyzją Jury Głównego statuetkę OFFELII otrzymał Radosław Roziewicz za film „American Movie”. Drugie miejsce zajął Grzegorz Gawron, reżyser „Podróży”. Trzecie miejsce przypadło Radosławowi Pająkowi za obraz „Intryga”. Jury zdecydowało się przyznać również wyróżnienia, otrzymali je: Filip Rudnicki- „Mim”, Marek Kosowiec- „Dom kultury”, Michał Mróz- „Drzewo” oraz Dariusz Gackowski -„Do naprawy”. Inaczej rozłożyły się głosy w przypadku Jury Studenckiego. Nagrodę HAMLETA studenci przyznali Jakubowi Brzękowskiemu za film „Głosy wojny”. Wyróżnieni zostali natomiast: Filip Rudnicki- „Zazdrość”, Marek Kosowiec-„Dom kultury” oraz Radosław Pająk za film „Intryga”. Rozbieżności te są zapewne wynikiem różnego poziomu kompetencji poszczególnych składów sędziowskich, ale przede wszystkim świadczą o odmiennych gustach i punktach widzenia. Członkowie jury odnaleźli w wybranych przez siebie filmach to, co ich zainteresowało, poruszyło. Każdy człowiek jest inny więc i podejmowane przez niego decyzje są wielorakie. Odmienność werdyktów jury powinno być postrzegane jako zaleta, nie wada. Jest to sygnał, że mimo prób ujednolicania upodobań człowieka, nadal pozostają jednostki, które cechuje indywidualizm.
Ostatni październikowy
weekend 2007 roku przysporzył wielu emocji. Był artystyczną ucztą
dla zainteresowanych sztuką filmową. W ramach Offeliady
zaprezentowano filmy, które najprawdopodobniej nie trafią na ekrany
kin, a szkoda, bowiem to filmy niezależne, amatorskie stanowią
dokładne, niezniekształcone odbicie wizji autora. Twórcy kina
offowego ograniczeni często niskim budżetem zdani są jedynie na
swoje umiejętności. Z pomocą często słabego sprzętu są w
stanie stworzyć reżyserskie arcydzieła. Zainteresowanie jakim
cieszy się Ogólnopolski Festiwal Filmów Amatorskich i Niezależnych
w Gnieźnie potwierdza, że kino offowe staje się obecnie coraz
bardziej popularne, co z kolei stanowi dobrą wróżbę dla
Offeliady, która na stałe wpisała się na festiwalową mapę
Polski.
Dorota Wachowiak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz